przepraszam , ze taka cisza na blogu, ale nie jestem jeszcze gotowa by pisać to co czuję... to co dzieję sie moje głowie. Jeszcze sobie układam, rozmyślam i zastanawiam, co tak naprawdę powinnam Wam napisać...
W niedzielę Pierwsza Komunia Święta Patryka. Bardzo ważny dzień w życiu mojego synka. Cieszę sie że dzięki lekarzom z Szaserów i Panu Bogu uda mi sie uczestniczyć w tym dniu. Nie czuje sie najlepiej, nie mam sił, nie mogę jeść, ale w niedzielę zrobię wszystko co sie da, aby wstać i nie poddać sie.
Rozmawiałam z Patrykiem dziś ..... Starałam się... przekazać mu wszystko delikatnie, tak aby go nie zranić trudnymi słowami. To jeszcze mały chłopczyk. Mam wrażenie, że niestety nie dużo jeszcze rozumie. I wcale sie nie dziwię. Nikt nie chciałby rozmawiać ze swoją mamusia na najtrudniejsze tematy świata...w takim wieku.
Zycie jest piękne pamiętajcie o tym. Chwytajcie każdą minutę , z bliskimi , bierzcie z życia garściami, starajcie sie przynajmniej...:)
pozdrawiam słonecznie mimo wszystko
Monia
Kochana wielkie wsparcie masz od nas :* a w niedzielę spotkamy się i będziemy razem z Patrykiem w tak ważnym dla niego dniu! Do zobaczenia!
OdpowiedzUsuńMoniu, ja nadal trzymam za Ciebie kciuki i mam dużo wiary. I przede wszystkim życzę Ci mnóstwa sił. Nie znamy się super dobrze, ale z tzw. młodzieńczych czasów wrył mi się obraz Ciebie jako wulkanu energii z wiecznie uchachaną buzią, i tak się przykleił, że zawsze taką Cię widzę :) Po przeczytaniu wczorajszego postu upewniam się, że ten obraz jest prawdziwy. Mimo, że brak Ci sił i energii i że przeżywasz tak niezwykle trudne dni nie zamykasz się w sobie, nie obrażasz na cały świat i potrafisz się uśmiechnąć i życzyć jak najlepiej innym. Trzymam kciuki, żeby najbliższa niedziela była dla Was wszystkich wspaniałym dniem. Trzymam szczególnie za Patryczka. Buziaki
OdpowiedzUsuńdziękuje Edytko, kochana jestes
OdpowiedzUsuńKochana Monisiu,nie poddawaj sie chorobie,walcz,bo my walczymy razem z Tobą.Nadzieja i wiara czynią cuda.Wszyscy modlimy się za Ciebie.Pamiętaj czasem to bardzo trudna walka,sa lepsze i gorsze dni, ale wszystko jest możliwe ,walcz dla Patryka dla nas wszystkich ktorzy Cie wspieraja i kochają.Jesteś cudowna osobą i wierze że wszystko będzie dobrze.Całusy dla Ciebie kochana i dla Patrysia.
OdpowiedzUsuńBabcia Wiesia i Dorota.
Kochana Babcia Wiesia, dziekuje za dobre słówko, staram sie jak mogę ale coraz mniej sił...
OdpowiedzUsuńMonisiu wspieram Cię w tych trudnych momentach, wierzę, że jutro będzie wspaniały dzień. Ściskam Cię mocno Kochana.
OdpowiedzUsuń