piątek, 29 marca 2013

Święta, lek i zima

Witam!
Właśnie wróciłam ze szpitala! Udało się! Kolejna dawka leku wpłynęła w moje ciałko. Kochane białe fartuchy – robią co mogą! Zobaczymy co dalej. Ale czuje się dobrze. To najważniejsze. Chociaż pogoda niestety nas nie rozpieszcza….Zima! Nie czuje Świąt. Ale cieszę się. Cieszę, że mogę tu być, mogę cieszyć się Patrykiem.

Kochani, spokojnych i zdrowych Świąt dla Wszystkich! Dla mojej kochanej Siostry i Mirka z chłopakami, moich przyjaciół i znajomych, dla wszystkich którzy zerkają tu na bloga.  Dla moich Lekarzy i pielęgniarek :). I dla mojego „Anioła”.

Pozdrawiam też serdecznie i dziękuję Ali i Wojtkowi „Cihemu” za wspaniały projekt koszulki z moją karykaturą, którą dziś zachwycało się pół szpitala :), całusy!

Pozdrawiam!
Monia (uśmiechnięta)

środa, 27 marca 2013

Wiosna, lek i anioł


Witam!

Trochę wiosny czuć, prawda? Słońce robi swoje. Byłam dziś na dworze i jest przepięknie. Słychać trzepiące dywany, samochody się myją, mój także – oczywiście myjnia za mnie to zrobiła :), co za wspaniałe urządzenie.

Jutro szpital. Badania. W piątek szpital i zbawienny lek. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Morfologia podskoczyła, płytki pracują i białe też. Ile mogą.
Białe fartuchy teraz puszczają mnie do domu już w czwartek, po badaniach. Patryk tak się przyzwyczaił że jestem. Boi się kiedy jadę do szpitala. Boi się, że to na dłużej.

W szpitalu jest jeden biały fartuch, bez którego  ten oddział chyba by nie istniał….Niektórzy nazywają go „Aniołem”, bo pojawia się nagle i potrafi wszystko załatwić .Niesamowity „człowiek”, ale moc ma od Boga … na pewno :)

Święta. Moje drugie Święta Wielkanocne z chorobą. Wydawało mi się, ze czas wolniej płynie. Ale jednak nie. Płynie i to szybko. Czasami za szybko.

Dziękuje bardzo serdecznie mojej kochanej Reni Zgódka - Wocial, jej Mamusi i Siostrze – za pomoc, za pamięć i wsparcie!

I Całuje wszystkich :)
Monia

poniedziałek, 25 marca 2013

Porządki i dobre wyniki


Kochani!!!

Witam Was i dziękuję za wszystkie smsy z pytaniami "co taka cisza? Czy wszystko ok?" To takie miłe :).
Niestety nie działał mi komputer i nie mogłam nic napisać! To okropne! Ale już jestem i póki co, jest bardzo spokojnie i całkiem dobrze. Nawet sprzątam w domu, delikatnie i byłam u Kasi na urodzinach, szok :).

Działo się troszkę, nie dostałam leku tydzień temu przez pomyłkę lekarzy, ale badania są dobre, więc to jest pocieszające :).

Do szpitala jadę w czwartek, na kolejną dawkę zbawiennego leku. Wielki czwartek, w szpitalu, ale trudno, trzeba patrzeć także na inne sprawy.

Dziękuje wszystkim za wpłaty! Wandzi Gruszczyńskiej i jej kochanym rodzicom! Kasi Antosik!  Wszystkim, że o mnie pamiętacie! Cały czas. Grosz do grosza i kwota sie zbiera! To niesamowite :). Człowiek spokojnie wstaje i patrzy przez okno. Pieniądze szczęścia nie dają, ja to doskonale wiem, ale bez nich jest bardzo trudno. Taka jest prawda. Dlatego jeszcze raz dziękuje baaaardzo z całego serduszka.

Pozdrawiam Dorotę z Bartka :) i wszystkie Dzieciaki ze szkoły Pani Beaty, za chęci za pomysły i za pomoc! Jesteście kochani!!!

Pozdrawiam wszystkich cieplutko, mimo okropnego mrozu! Brrr

Monia

środa, 13 marca 2013

Dzień Dawcy Szpiku dla Mnie i Innych


17 marca 2013 r., godz.10.00-16.00 w Miejskim Domu Kultury. Przyjdź i przyprowadź ze sobą znajomych między 18 a 55 rokiem życia. To nic nie kosztuje, a można zrobić naprawdę wielką rzecz.


Zestaw dwudniowy i kwiaty od dzieci


Zima na całego. Byłam dziś w naszym sklepie. Frajda. Pada śnieg! Te nasze Panie są takie kochane i pomocne. Zawsze. Aż miło tam chodzić! Mówię o osiedlowym sklepie Mięsko”

Zestaw szpitalny dwudniowy już spakowałam. Żeby nie zapeszyć, wszystko gotowe. Dzwoniłam wczoraj do szpitala z wynikami. Białe fartuchy są „czasami” bardzo pomocne i życzliwe. Przepraszam, że piszę "czasami", ale inaczej nie mogę. „Moje” białe fartuchy są. Czekali na telefon i z uśmiechem usłyszałam „do zobaczenia!” . Usłyszałam nawet wykrzyknik :).  To miłe. I daje dużo nadziei. Oby wszystko się udało.

Dziękuje serdecznie Marcinowi Oset, Naszej Wandzi Gruszczyńskiej, Hannie Gut i Halinie Przybył (żadnych strajków) za wpłaty. MOCNO ŚCISKAM I POZDRAWIAM! CMOK
Dziękuje mojej sąsiadce Beacie, za zbiórkę pieniędzy w szkole i dziękuje dzieciakom, które wykonały kwiaty dla mnie :). DUZY CMOK DLA WAS!


Trzymajcie kciuki
Pozdrawiam i całuję
Monia :)

wtorek, 12 marca 2013

Wątróbka jest DeBest


Kochani!!

Odebrałam wyniki. Wątróbka się spisała :). Wyniki wątrobowe spadły, więc jeśli się utrzymają do czwartku lek zostanie podany. Zostaje mi tylko jedno: juhu!!!!

Dzięki za wszystkie kciuki, które trzymaliście za moją wątróbkę :)

DZIEKUJĘ KASI CERKOWNIK za wpłatę. Kasiu kochanie, dziękuję że jesteś!

A jak Wam się podobał koncert? Zdjęcia z koncertu? Napiszcie coś, będzie mi miło!

Pozdrawiam i całuję
Monia