sobota, 2 marca 2013

Energia i słońce


Witam wszystkich :)

Jestem już w domu! Sporo się działo. Poszłam we wtorek do szpitala na dwa dni, a białe fartuchy trzymały mnie do piątku! Ale byli baaardzo pomocni i przyjaźni. Ukłony naprawdę. Program wymaga 75 tysiecy płytek, a tu Pani Pietrak ma 72 tysiące!!! I co teraz?? Czekamy! Kochane płytki urosły, ufff. Ale strach był.
Dostałam kolejną dawkę zbawiennego leku i czekamy dalej. Czuję się wyjątkowo dobrze (puk puk w coś niemalowanego). Mam sporo energii. Naprawdę :)

Dziś jest taki piękny dzień. Byłam na dworze!!! Ile radości z tak prostej czynności. Rano zielona herbata. Śniadanko z Patrykiem. I to słońce ! Chce się żyć. Prawda?

Dziękuje bardzo bardzo bardzo wszystkim za wpłaty! Danusi Barszczewskiej, Oli Swięch, Waldkowi Szulimowi, MARKOWI OSIŃSKIEMU, KASI KAJAK, Ani Rżysko, Mietkowi Kulka, Pani Ani Gliwinskiej, Marii Marciniak. JESTESCIE KOCHANI !

Szczególnie i wyjątkowo dziękuje Emilii, mamie Bruna za wszystko, co dla mnie robi! I Wioli Kleszcz za wsparcie i pomoc zawsze wtedy kiedy jej potrzebuję. Aha i dziękuje Państwu Michalskim z mojego bloku za wsparcie i pomoc.

Podaję maila kontaktowego do mnie: monika@bartek.com.pl

Pozdrawiam wszystkich cieplutko!

Monia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz