wtorek, 5 lutego 2013

Przylepa i szał białych

Hej kochani,
Wczoraj był senny dzień. Nie wiem jak u Was, ale ja cały przespałam. Wczoraj też miałam robione badania i zgadnijcie co się stało! Białe poszalały! Płytki też wzięły się do pracy!

Patryk w  końcu wyszedł dziś na dwór…ale ferie miał, co? Cały czas chory. Ale przynajmniej miałam go tylko dla siebie. Jest taką mała przylepą.  Fajnie tak. Jak kiedyś, kiedy był mały.

Dziękuje za pomoc i wsparcie wszystkim znajomym i nieznajomym! Jestem Wam bardzo wdzięczna…I zaskoczona. Myślę, że z Waszą pomocą uda się wszystko…
Pozdrawiam Kasię C. i dziękuję, że jest przy mnie cały czas!

Monia

3 komentarze:

  1. jak doooobrze, że wyniki idą w górę:)))jeeeaaa:)buziaki gorące

    OdpowiedzUsuń
  2. Białe! Tak trzymać! Dobre wieści Kochana:) to chyba skutki kuracji "dom"...:) uściski gorące,
    Kasia C.

    OdpowiedzUsuń
  3. Białe jest piękne ...serce sie raduje !!!!!:)))))

    OdpowiedzUsuń