Nie płacz w liście,
nie pisz że los Ciebie kopnął,
że nie ma sytuacji bez wyjścia,
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
piątek, 18 stycznia 2013
Do domu
Były białe fartuchy.
Wychodzę dziś do domu!!! Mówią, że od leżenia w szpitalu lepiej mi nie będzie! Zgadzam się! Juhu!!!
Kolejny termin za dwa tygodnie. Wyniki węzła w poniedziałek.
wow Monia, SUPERRRRR :)
OdpowiedzUsuńŻeby był to facebook to kliknąłbym "lubię to"
OdpowiedzUsuńMożesz uznać posta za interesującego klikając w okienko ;)
OdpowiedzUsuńIrena
Super wiadomości !
OdpowiedzUsuń:)
cieszę się razem z Tobą!
OdpowiedzUsuńNie bede już zameczac Uli pytaniami ....bede tutaj :) Tak sie cieszę , ze będziesz odpoczywać w domu!!
OdpowiedzUsuńJeeeahhhh:)))) w domku najlepiej!!!
OdpowiedzUsuń