Nysa też jest z Tobą!!! Pewnie mnie nie pamiętasz, bo z Mińska wyprowadziłam się lata temu, ale ja Ciebie pamiętam doskonale. Nigdy Ci uśmiech z twarzy nie schodził i widzę, że nic się nie zmieniło :-) Rozdałam nr Twojego konta znajomym księgowym i już 1% podatku od osób, które się u nich rozliczają mknie do Ciebie. Będzie tego więcej. Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie i nie masz nawet pojęcia jak mocno trzymam za Ciebie kciuki
Monisia, jutro musi byc lepiej!!! nie ma innego myslenia:*** fajnie, ze piszesz, dzis daje instruktarz mamie jak Cie tu znalezc:) od wczoraj nie daje mi spokoju, bo chce czytac i pisac do Ciebie:)
Monia, to chyba ostatni dzień kapania, prawda? Jeśli tak, to za chwilkę poczujesz się lepiej. Poza tym można chyba sobie pozwolić na chwilę słabości, nie? :)
Trzymamy kciuki, żeby jutro było lepiej. Całuski i pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńNysa też jest z Tobą!!! Pewnie mnie nie pamiętasz, bo z Mińska wyprowadziłam się lata temu, ale ja Ciebie pamiętam doskonale. Nigdy Ci uśmiech z twarzy nie schodził i widzę, że nic się nie zmieniło :-) Rozdałam nr Twojego konta znajomym księgowym i już 1% podatku od osób, które się u nich rozliczają mknie do Ciebie. Będzie tego więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie i nie masz nawet pojęcia jak mocno trzymam za Ciebie kciuki
Monisia, jutro musi byc lepiej!!! nie ma innego myslenia:*** fajnie, ze piszesz, dzis daje instruktarz mamie jak Cie tu znalezc:) od wczoraj nie daje mi spokoju, bo chce czytac i pisac do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńMonia jutro będzie lepiej :) i uśmiech wróci na Twoją buzię :) Mam nadzieję, że nowa lokatorka jest ok?!
OdpowiedzUsuńMonia, to chyba ostatni dzień kapania, prawda? Jeśli tak, to za chwilkę poczujesz się lepiej. Poza tym można chyba sobie pozwolić na chwilę słabości, nie? :)
OdpowiedzUsuń